NAGRYWAMY DZIECI W PRZEDSZKOLU– jest kilka powodów!
Oczywiście rodzice czekają na te nagrania i już wiemy, że będą się podobały! 😉 Najbardziej podobają się nam nasze własne dzieci i lubimy je oglądać na nagraniach i słuchać… , ale w nagrywaniu w przedszkolu robimy coś jeszcze…. Czy zdarzyło się nam dorosłym słuchać swojego nagrania u kogoś i zaraz krzyczymy; „wyłącz to”, albo „przewiń”? Jeśli ktoś nie miał styczności ze studiem zdarza się, że ma problem z akceptacją swojego głosu. Zastanawia się odsłuchując siebie – czy to naprawdę ja?
Chcemy, by dzieci lubiły swój głos, by wiedziały jak on brzmi wyselekcjonowany i włożony w nagranie.
Gdy dzieci zakładają słuchawki i mówią do mikrofonu pojemnościowego, dowiadują się, że ich głos jest jakby troszkę inny….
Dlaczego tak jest?
To dlatego, że gdy mówimy normalnie, słyszymy siebie „przez głowę”! 😉 Tak nasza głowa jest jak pudło rezonansowe w gitarze lub w skrzypcach. Dopiero gdy nagram swój głos i gdy go odsłucham, słyszymy go odrębnie tylko poprzez uszy
To niby proste...
Gdy nagrywamy dzieci i pozwalamy im słyszeć ich głos brzmiący „inaczej”, a potem w gronie najbliższym nagraniem możemy się pochwalić, akceptujemy głos dziecka, może to dać naturalne przyzwyczajenie się do swojego głosu.
Cieszymy się, gdy dzieci chętnie śpiewają i pozwalają nagrać swój głos i możemy razem z nimi wspólnie się cieszyć efektem ich wykonania! 🙂